Prognozy pogody były bardzo niepomyślne. W piątek 23 września 2017r. miało padać wszędzie. Organizatorzy wyjazdu terapeutycznego do lasu zastanawiali się, czy go nie odwołać. Zaryzykowali i poinformowali Nadleśnictwo Spała, że pewnie będą korzystać z ich sal. Po drodze lało jak z cebra, a w Spale zadziałał czar terapii lasem. Były i zajęcia, i spacery, i grzyby! - Pracownikom Lasów Państwowych bardzo dziękujemy za gotowość do pomocy naszym dzieciakom i przepraszamy, że po raz kolejny wybraliśmy las, a nie Izbę Edukacyjną - mówi Aneta Niedźwiecka z FPP.